piątek, 25 maja 2007

Weekendowy bojkot kin (25-27.05)

Ten temat ma niewiele wspólnego z tym o czym piszę w Blogosferze.
Ponieważ jednak popieram ideę i motywy zorganizowania tej akcji - uznałam, że muszę o niej napisać.
Tylko w ten sposób - przekazując informację na temat weekendowego bojkotu kin - o akcji może dowiedzieć się jak najwięcej osób.

O bojkocie dowiedziałam się dopiero dzisiaj - dzięki notatce na blogu Marcina Radczuka
Powodem zorganizowania takiej akcji są ostatnie "spektakularne sukcesy" policji w tropieniu, osaczaniu i aresztowaniach członków najgroźniejszej z organizacji przestępczych - użytkowników sieci P2P, oraz godnych najwyższej kary tłumaczy ścieżek dźwiękowych filmów.

Nie twierdzę, że dzielenie się swoimi tłumaczeniami filmów, czy pobieranie za pomocą P2P programów, plików medialnych objętych prawem autorskim jest zgodne z prawem.
Jednak nie zgadzam się z metodami jakie ostatnio stosuje policja w walce z takimi "groźnymi przestępcami".
Nie jestem w stanie zrozumieć i zaakceptować tego, że policja mówi o niskiej szkodliwości społecznej znajomemu, którego napadło, dotkliwie pobiło i okradło kilku wyrostków - sugerując mu, żeby darował sobie zgłoszenie, bo i tak ich nie złapią. Za to bez pardonu wkracza o 6 rano do domów młodych ludzi, którzy tłumaczą filmy dla własnej przyjemności i za darmo udostępniają je w sieci.

To nie są metody na walkę z piractwem nigdzie - a już na pewno nie w Polsce. Generalnie mamy raczej jako naród naturę przekorną - gdy ktoś nam mówi do tej wody wchodzić nie wolno - większość z nas wejdzie, nawet jeśli przedtem nie miała takiego zamiaru.

Poza tym tak sobie pomyślałam po wielkim szumie w mediach na temat akcji aresztowania tłumaczy, że takiej reklamy ludzie udostępniający swoje tłumaczenia w sieci jeszcze nigdy nie mieli. Ciekawe ilu użytkowników internetu - właśnie dzięki tej akcji dowiedziało się o tym, iż z internetu można ściągnąć filmy, znaleźć do nich tłumaczenia i za darmo oglądać najnowsze przeboje kinowe.
Jestem absolutnie pewna, że dzięki policji sieci P2P i serwisy z napisami do filmów zyskały sporą grupę nowych użytkowników.

Wracając do bojkotu - jak zwykle zakopałam się w dygresjach ;) - jeśli Tobie również nie podobają się metody, które policja zastosowała wobec tłumaczy napisy.org, studentów korzystających z sieci P2P - przyłącz się do akcji. W ten weekend wybierz się do parku, pubu, przyjaciół, na basen, do teatru ... - ale nie idź do kina.
Ta akcja ma sens tylko wtedy jeśli przyłączy się do niej jak najwięcej osób.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dzięki za podlinkowanie wpisu (mała prośba abyś usunęła commented=1#c000411 z końca adresu, bo wyłączasz w ten sposób komentarze tym, którzy wejdą na stronę ;-) ).
Niestety mój blog trackbacka nie uznaje, więc jeśli chcesz, możesz dodać w komentarz takiego manualnego trackbacka. O ile Ci zależy oczywiście.

Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam.

magbag pisze...

Done :D - nie zauważyłam tego przy kopiowaniu.
Póki co nie mam manii trackbackowej - prawdę powiedziawszy nawet jak mam możliwość to nie pamiętam o użyciu trackbacka.